Badania psychologiczne kierowców dotyczą zazwyczaj kierowców zawodowych, ale są też np. wykonywane po utracie prawa jazdy po alkoholu lub za narkotyki. Badania lekarskie kierowców po użyciu alkoholu (po zabraniu prawa jazdy po użyciu alkoholu) przeprowadza WOMP Olsztyn. Lekarz medycyny pracy Olsztyn - jakie badania wykonuje
Badanie za alkohol. W przypadku zatrzymania prawa jazdy za alkohol, tzn. utraty uprawnień za prowadzenie po spożyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości (bądź spożyciu innego środka o działaniu podobnym do alkoholu) czekają nas: psychotesty, badanie lekarskie oraz kurs reedukacyjny. Dopiero gdy zrealizujemy powyższe, możemy starać się o przywrócenie uprawnień. Skierowanie na badanie psychologiczne (tzw. psychotesty), skierowanie na badanie lekarskie oraz skierowanie na kurs reedukacyjny przyśle do nas wydział komunikacji właściwy ze względu na miejsce zamieszkania (zameldowania) w formie decyzji administracyjnej. W przypadku Krakowa będzie to wydział komunikacji Miasta Kraków. Zazwyczaj skierowania wysyłane są pod koniec okresu utraty uprawnień. Psychotesty po alkoholu Psychotesty, inaczej badania psychologiczne realizowane są w dowolnej Pracowni Psychologicznej. Cena została ustalona w formie rozporządzenia i wynosi 150 złotych. Czas takiego badania to średnio 40 minut do 1,5 godziny. Badana jest osobowość, radzenie sobie ze stresem oraz koordynacja wzrokowo-ruchowa. Należy się przygotować, że psycholog przeprowadzi z nami rozmowę na temat powodu zatrzymania prawa jazdy, tj. za alkohol oraz będzie chciał zweryfikować, czy alkohol może stanowić w naszym życiu źródło problemów. Badanie psychologiczne kończy się wydaniem orzeczenia, które należy przedłożyć w wydziale komunikacji. Zachęcamy do skorzystania z badania psychologicznego za alkohol w naszej pracowni psychologicznej w Krakowie w dzielnicy Kraków Prądnik Biały (ul. Bałtycka 11b), ponieważ oferujemy bezstresowe podejście do badania, w miłej atmosferze. Tak, by nie stanowiło źródła ewentualnego dyskomfortu. Co więcej, w przypadku niepowodzenia jakiegoś badania, możemy powtórzyć każde z zadań, ewentualnie przełożyć badanie na inny dzień. Wiemy przecież, że możesz być zestresowany lub mieć po prostu gorszy dzień. Mamy wyjątkowo wysoką zdawalność. Badania lekarskie za alkohol Badania lekarskie za alkohol wykonuje się wyłącznie w WOMP, czyli Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy. Dla miasta Krakowa jest to MOMP, czyli Małopolski Ośrodek Medycyny Pracy, który jest zlokalizowany przy ul. Zygmunta Augusta 1. Cena badania lekarskiego dla kierowcy, zgodnie z ustawą, wynosi 200 zł. Należy mieć jednak na uwadze, że kwota może nieznacznie wzrosnąć, jeżeli lekarz podejmie decyzję o konieczności innych konsultacji specjalistycznych lub zleci badania diagnostyczne. Badanie lekarskie kończy się wydaniem orzeczenia, które trzeba dostarczyć do wydziału komunikacji. Kurs reedukacyjny Kurs reedukacyjny obejmuje tematykę przeciwalkoholową. Zazwyczaj prowadzi go policjant i psycholog. Na szczęście takie kursy są organizowane w weekendy i trwają średnio 2 dni – np. sobotę i niedzielę. Cena takiego kursu to około 400 zł. W Krakowie można go zrealizować w MORD, czyli Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego przy ul. Nowohuckiej 33a. Uczestnik otrzymuje zaświadczenie o odbyciu kursu, które przedkłada w wydziale komunikacji. Od kiedy liczy się zakaz prowadzenia pojazdów Bieg (okres) zakazu prowadzenia pojazdu, który został orzeczony przez sąd, zaczyna się dopiero od momentu uprawomocnienia się wyroku. Jeżeli jednak prawo jazdy zostało zatrzymane przez policjantów, w przypadku uprawomocnienia się wyroku o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdem, sąd zaliczy zakaz prowadzenia pojazdów od dnia zatrzymania dokumentu prawa jazdy przez Policję.
W przypadku kierowców, którym zostało zatrzymane prawo jazdy z wyżej wymienionych powodów, na badanie psychologiczne należy zgłosić się ze skierowaniem (decyzją o skierowaniu na badanie psychologiczne lub informacją o konieczności odbycia badania psychologicznego) wydanym przez: Starostę, Prezydenta Miasta lub Policję. Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 03:47, data aktualizacji: 12:31 Konsultacja merytoryczna: Lek. Paweł Żmuda-Trzebiatowski ten tekst przeczytasz w 2 minuty Konieczność wykonania badań psychologicznych kierowców pojawia się w momencie, gdy kandydat stara się o prawo jazdy kategorii C, C+ oraz E. Jeśli jesteś zawodowym kierowcą, badania psychologiczne musisz powtarzać co 5 lat. Jeśli skończysz 60. rok życia, częstotliwość zwiększa się i odnowienie badań wykonuje się co 30 miesięcy. shironosov / iStock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Badania psychologiczne kierowców – na czym polegają Badania psychologiczne kierowców po utracie prawa jazdy Badania psychologiczne kierowców – cena Badania psychologiczne kierowców – na czym polegają Na czym polegają badania psychologiczne kierowców? Na początku przeprowadzany jest wywiad lekarski. Później lekarz ocenia sprawność intelektualną, a także procesy poznawcze. Kolejnym etapem jest ocena osobowości. Ostatni etap to badanie sprawności psychomotorycznej. Lekarz do oceny stanu kierowcy wykorzystuje specjalne kwestionariusze. Sprawdzeniu podlega również pamięć, uwaga oraz spostrzegawczość. Badania te obejmują pracę z urządzeniami takimi jak: miernik czasu reakcji, aparat krzyżowy i aparat Piórkowskiego. Kandydat na kierowcę musi wykazać się logicznym myśleniem, szybkością reakcji, a także zdolnością koncentracji. Jeśli badany jest w złym stanie, lekarz może odmówić wykonania badania. Przed zgłoszeniem się na badania psychologiczne kierowców, warto się wyspać i zjeść śniadanie. Badania psychologiczne kierowców po utracie prawa jazdy Zdarza się, że brawura lub prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu doprowadzą do utraty prawa jazdy. Wtedy konieczne może okazać się powtórne wykonanie badań psychologicznych. Bez ich wykonania nie możesz ubiegać się o przywrócenie uprawnień. Badania psychologiczne kierowców po utracie prawa jazdy obejmują psychotesty i sprawdzają, czy incydent związany z alkoholem może się jeszcze powtórzyć. W związku z nowelizacją ustawy teraz każdy, kto kierował na tzw. „podwójnym gazie” musi wykonać nie tylko badania psychologiczne, ale także lekarskie. Na same badania psychologiczne kieruje się osobę, która przekroczyła dopuszczalną liczbę 24 punktów karnych. Takie procedury są koniecznością i zwiększają bezpieczeństwo na drodze. Poza badaniami, ubiegający się o odzyskanie prawa jazdy, musi kolejny raz zdać egzamin. Badania psychologiczne kierowców – cena Teraz cennik badań psychologicznych kierowców został ujednolicony. Wszystko za sprawą rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 8 lipca 2014 roku. Za każdym razem zapłacimy za nie 150 zł. Cena ta obejmuje zarówno osoby, które prowadziły pod wpływem alkoholu, jak i te, które przekroczyły limit 24 punktów karnych. Badania te muszą przejść również kandydaci na instruktorów i egzaminatorów. Nie ominą również kierowców taksówek ani tych, którzy przewożą wartości pieniężne. Kierowca pojazdu uprzywilejowanego również powinien mieć ważne badania psychologiczne kierowców. Sprawdź też: Leki za kierownicą badania psychologiczne kierowców utrata prawa jazdy jazda po wpływem alkoholu punkty karne wywiad lekarski ocena osobowości sprawność psychomotoryczna pojazdy uprzywilejowane kierowcy taksówek Psychologiczne wsparcie dla osób z Ukrainy. Tu znajdziesz pomoc [LISTA] W związku z inwazją Rosji na Ukrainę polskie ośrodki oferują pomoc psychologiczną dla Ukraińców. Jest ona bezpłatna i można ją otrzymać telefonicznie. Możliwe są... Agnieszka Mazur-Puchała Psychologiczny poradnik dla osób goszczących uchodźców z Ukrainy Wojna w Ukrainie trwa. Tysiące uchodźców przybyło już do Polski, szukając u nas schronienia. Dla wszystkich, którzy zdecydowali się przyjąć mieszkańców Ukrainy... Monika Mikołajska Testy psychologiczne - rodzaje, przykłady. Gdzie wykonać testy psychologiczne? [WYJAŚNIAMY] Wszelkie zaburzenia psychiczne wymagają wywiadu, który da konkretny ogląd na problem. W obliczu standaryzowania objawów chorób i zaburzeń psychicznych potrzebne... Anna Tylec Klaudia pozwała swoich rodziców i odcięła się od rodziny. Ale to niejedyna cena, jaką musiała zapłacić za to, by być sobą Pięć lat temu wyznała wszystko rodzinie. Potem zmieniła dane w dowodzie. Teraz czeka na operację uzgadniania płci. Klaudia jest transseksualną kobietą, która chce... Aleksandra Lipiec Jak przygotować się do ciąży? Poradnik psychologiczny Trzeba powiedzieć szczerze: nic nie przygotuje kobiety do ciąży i rodzicielstwa. To doznanie tak osobiste i indywidualne, że nie pomogą rady mamy czy koleżanek.... Anna Tylec Konsultacje psychologiczne – kiedy warto z nich skorzystać? [WYJAŚNIAMY] Konsultacje psychologiczne są formą pomocy, z której może skorzystać każdy, kto takiej pomocy potrzebuje. Rozmowa z psychologiem pozwala na omówienie aktualnych... Marlena Kostyńska Projekcja - na czym polega ten psychologiczny mechanizm? Psychologia, począwszy od twórcy psychoanalizy, Zygmunta Freuda, wyróżnia wiele mechanizmów obronnych, czyli takich reakcji, które mają na celu zmniejszyć lęk,... Badania psychologiczne – kierowców, do pracy, cena Istnieje wiele zawodów, w których konieczne mogą okazać się badania psychologiczne. Nie ominą one zawodowych kierowców, operatorów, a także ochroniarzy. Takie... Kim może być Kajetan P.? Portret psychologiczny Psychopata, który zabił z zimną krwią i odciął ofierze głowę – jeśli zarzuty się potwierdzą, to okaże się, że jest nim bibliotekarz, o którym sąsiedzi mówią:... Agnieszka Sztyler-Turovsky Psycholog: brakuje pomocy psychologicznej dla młodych matek W Polsce wciąż żywy jest mit idealnej matki; taką, która sobie z czymś nie radzi, uważa się za niepełnowartościową. Z drugiej strony brakuje wsparcia... PAP | PAP
Badania psychotechniczne nie rozłącznie wiążą się ze stresem jaki powstaje podczas badania, dlatego też zachęcamy wszystkie osoby które potrzebują wykonać badania psychologiczne do skorzystania z oferty pracowni psychologicznej Psychotechnika24.pl. Gwarantujemy, że w naszej firmie są komfortowe warunki, pozwalające na spokojne
Gość blazej69 Zgłoś odpowiedź Witam, doszedłem do etapu kiedy potrzebuję pomocy. Od pół roku piję codziennie. Oszukuję rodzinę i nie potrafię sobie z tym poradzić. Jestem zawodowym kierowcą i kiedy pracuję potrafię nie pić, ale każdego dnia kiedy wracam z pracy kupuję piwo lub wódkę i piję. Zawsze w takich ilościach, aby następnego dnia móc pracowac, ale nie potrafię przestać. Nie chcę, żeby moja 5-letnia córeczka patrzyła na to. tłumaczę sobie, ze ona nie rozumie, ale to nie jest sposób. Nie potrafię przestać pić. Żona próbuje mi pomóc, ale ja nie potrafię. słucham jej, przytakuję i piję przy kazdej okazji. chciałbym naprawić wszystko to co zepsułem, ale po prostu nie radzę sobie z tym. może to moje dzieciństwo jest przyczyną, moze to geny. moja matka kiedyś piła i czasem tłumaczę sobie, że to jest powód, ale ważne jest to, że chcę przestać i nie potrafię sobie z tym poradzić. prosze o pomoc . jeśli jest ktoś kto może i potrafi mi pomóc to bardzo prosze,chce ratować to co mi zostało,czyli moją rodzine i nie chce,aby moja córka na to wszystko jest ktoś,kto pomoże to bardzo prosze,podaje swój adres mejlowy i czekam na odpowiedź,codziennie wieczorem sprawdzam poczte,także odczytam każdą na pomoc i Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Katrine Zgłoś odpowiedź Witaj. Dobrze, że zauważasz u siebie problem. Myślę, że to już krok na przód. Mój ojciec pił alkohol w nadmiarze i wiem co przeżywają dzieci alkoholików. Ostatnio usłyszałam, że jeżeli czegoś się bardzo chce to jest pewien sposób by to osiągnąć. Nie stawiaj sobie celów długofalowych, nie myśl, że przez następny miesiąc nie będziesz pił. Raczej przyjmij, że dzisiejszego wieczoru nie sięgniesz po butelkę. Kiedy obudzisz się rano, pomyślisz: "wczoraj nie piłem" i będziesz silniejszy. Więc tego dnia tez postaw sobie cel: "dzisiaj nie wypiję". I tak z dnia na dzień sytuacja zacznie się polepszać. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość pc Zgłoś odpowiedź musze sie dolaczyc sam fakt ze trafilismy na to forum juz sprawia ze mamy ze soba problem., pije jak ty codziennie., zaczalem kilka lat temu i pilem przez 3 lata non stop codziennie potem mialem rok przerwy leczenie psychotropami (depresja poalkoholowa) i znow sie zaczyna. dodam iz mam super synka rowniez 5 lat, swietna prace z ktorej jestem zadowolony, ktora przynosi nam dobry dochod bez nadgodzin, zbudowalem dom, itp itd. jestesmy w swietnej sytuacji. Nie potrafie jednak przestac pic, co wieczor kiedy rodzina idzie spac wypijam szklanke wodki i kieliszek wina. dzis mialem miec wazne spotkanie juz wiem ze nie pojade bo nie jestem w stanie tak sie pokazac. wiem ze nikt z was mi nie pomoze., wiem ze jedynie tylko ja moge to zrobic, moze zabrzmi jak pieprz... enie ale trzeba znalezc w sobie ta sile. Moja jedyna motywacja to dziecko gdyby nie ono pilbym od popoludnia., nigdy nie pilem przy nim., nawet w najwieksze imperzy rodzinne nie pije dopoki on nie pojdzie spac, chyba ze jestesmy autem wtedy odwoze dzieciaka do domu na imprezie jestem abstynentem a po powrocie szklanka wodki :( szczerze powiedziawszy mam dosc tego :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość komedia Zgłoś odpowiedź WitamNie ma chyba miasta gdzie nie znalazła by się grupa internet można jedynie wskazać drogę ale to bardzo wiele że dostrzegacie to że swoje picie jest nie takie,mnie pomogli,jak mówi mój kolega z grupy nie pomógł mi ksiądz nie pomógł mi lekarz pomógł mi drugi alkoholik. Można skorzystać też z terapii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Uzależnienie od alkoholu to bardzo poważny problem. Na szczęście zauważyliście, że to jest złe i chcecie z tym walczyć - to jest ogromny krok - jesteście na dobrej drodze i macie szansę wygrać. Jeśli chcecie się leczyć, sprawa jest dużo prostsza, bo dobrowolne zgłoszenie się na leczenie jest dużo prostsze niż zgłaszanie kogoś na przymusowe leczenie. Dlatego, aby zacząć walke o swoje zdrowie, o swoje szczęście i szczęście Waszej rodziny, musicie zgłosić się na leczenie do poradni leczenia zdrowia psychicznego i uzależnień. Rozpoczniecie tam terapię, dzięki której będziecie mogli przestać pić. Ale ten krok zdecydowanie musicie zrobić. Nie robiąc go narażacie nie tylko swoje zdrowie ale i przyszłość Waszą i Waszych rodzin, ryzykujecie także odpowiedzialność prawną, zwłaszcza, że tak jak autor wątku napisał - jest kierowcą, a prowadzenie pojazdu nawet na drugi dzień po alkoholu może być niebezpieczne i możesz zrobic komuś krzywdę. Terapia odwykowa to najlepsze rozwiązanie. Dlatego nie czekajcie - jak najszybciej zgłoście się do poradni i rozpocznijcie leczenie. Jesteście na dobrej drodze, bo sami chciecie się leczyc a to bardzo dobra wiadomość! Możecie także zadzwonić pod poniższy numer telefonu i uzyskac szczegółowe informacje jak postępowac w takich sytuacjach, gdzie się zgłosić i gdzie w Waszej okolicy prowadzone są spotkania z osobami o podobnych problemach. Trzymam za Was kciuki i wierzę w Wasz sukces. Musicie być silni i walczyć o siebie i swoją przyszłość. Powodzenia! ALKOHOL NISZCZY CIEBIE, TWOJĄ RODZINĘ - ZADZWOŃ ! tel. 022 853 52 22 Fundacja Dominik - dyżur psychologa środa, piątek w godz. – BIURO SŁUŻBY KRAJOWEJ AA tel. 022 828 04 94 poniedziałek - piątek w godz. - REGION WARSZAWA AA tel. 022 616 05 68 poniedziałek - piątek w godz. – DLA OSÓB UZALEŻNIONYCH OD ALKOHOLU I DOZNAJĄCYCH PRZEMOCY W RODZINIE # wsparcia udzielają pracownicy OPS Wola tel. 022 654 16 61, tel. 022 654 50 21 poniedziałek - piątek w godz. - # wsparcia udzielają pracownicy OPS Żoliborz tel. 022 833 15 21 DLA OSÓB Z PROBLEMEM ALKOHOLOWYM tel. 022 842 26 00 Polskie Towarzystwo Pomocy Telefonicznej poniedziałek - piatek w godz. - DLA OSÓB Z PROBLEMEM CHOROBY ALKOHOLOWEJ tel. 022 869 02 86 Wsparcie Fundacji Trzeżwościowej Klucz poniedziałek - piątekt w godz. - sobota godz. – Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość daro855 Zgłoś odpowiedź Wszystko ładnie sie mówi zadzwoń to ci pomogo .no tak ja mam 27 lat i pije juz ponad 10 lat nie wiem czy jest sens prosić o pomoc bo i tak mi nikt nie pomoze ,na zadne leczenie nie mam odwagi pujść mam cudowno żone i prześliczno cureczke któro bardzo kocham i wiem ze jak tak dalej bendzie jak jest to bendzie przeżywać to co ja jak byłem młody ,bardzo bym chciał zeby ktoś mi pomógł z moim problemem ale wiem ze to nie możliwe bo jestem jaki jestem i na zaden odwyk nie pujde bo nie chciałbym zeby sonsiedzi sie dowiedzieli itp. po prostu nie mam odwagi nie mam siły po prostu juz wiem ze mnie nie ma juz nie dlugo szkoda popisac zawsze pożna kazdy ma jakoś nadzieje ja miałem ale teraz to nie wiem juz sam i co mi napiszecie czekam na odp. a ja juz wiem idz na odwyk przełam sie słyszałem to juz milion razy to jest temat bez konca . a moze mi napiszecie ty wcale nie chcesz sie leczyć tylko krytykujesz .nie to terz zła odpowieć po prostu alkoholik zostanie juz alkocholikiem a rzeby nie ranić rodziny po prostu moze dac im zapomniec im wczesniej tym lepiej nie wiem no nic nie zanudzam chentnie poczytam co macie do powiedzenia pozdrawiam a reszcie rzycze szybkiego powrotu do zdrowia trzymajcie sie pa pa smiechu855@ pa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość wision Zgłoś odpowiedź Tak naprawde to i sam wiesz ze sam z tego nie z czlowiekiem ktory pil 25lat, po malu tracil wszystko,rozpadala mu rodzina,wyrzucili go z roboty, zaczely sie problemy z sercem,kiedysc po jakies libacji dostal padaczki alkoholowej,w szpitalu obudzil sie w kaftanie bezpieczenstwa. I to byl ten przelomowy moment w jego pijanym zyciu. Po wyjsciu ze szpitala e eposzedl do poradni odwykowej zapisal sie do AA. ,chodzil tam 10 miesiecy, mial szczescie, spotkal tam psychologa, terapeute ktory kiedys tez mia...,,,,,,l problem, .. Stary,bez lekow, samą. .psychoterapią postawil faceta na nogi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość wision Zgłoś odpowiedź Gosc nie pije od 9 lat. Jak mowi nadrabia zycie, prowadzi grupe wsparcia w AA. Teraz to on pomaga innym. Zastanow sie, spójrz na corke, chyba chcesz zeby byla szczesliwa. Stary co ciebie obchodzi opinia sasiadów, oni nie przezyja za ciebie zycia. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź blazej ja tez jestem alkoholikiem i nie pije prawie od trzech lat Zrobiles juz na prawde bardzo duzo mowiac ze jestes alkoholikiem i ze masz z tym problem Mowisz ze chcesz przestac pic ale zastanow sie czy tylko mowisz ze chcesz czy na prawde nie chcesz Ja tez kiedys tylko mowilem ze nie chce pic bo moja kobieta inaczej na mnie patrzyla bo moja mama byla zadowolona slyszac takie slowa Ale tak na prawde to one chcialy zebym ja nie pil Ja tylko tak mowilem zeby nie sluchac gzderania a tak na prawde ja nie chcialem bo ja lubie pic zreszta do tej pory lubie alkohol przeciez on smaczny jest tylko ze kiedys sam sobie powiedzialem ze Ja nie moge pic bo po prostu nie umiem I wtedy wlasnie ja juz nie chcialem pic tylko dla mnie Bo to musisz zrobic tylko dla siebie nie dla zony czy dziecka DLA SIEBIE SAMEGO i musisz to zrozumiec Poszukaj grup wsparcia gdzies niedaleko siebie Przelam sie i idz Tam sa ludzie z takim samym problemem wiec moze ci pomoga TYLKO PAMIETAJ ZE TO TY SAM MUSISZ CHCIEC SOBIE POMOC to ze inni tego chca to za maloTrzymam za ciebie kciuki Iposzukaj ruchu AA i idz tam niektorym to pomaga Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź wision mowilem przestan dawac rady w sprawach o ktorych nie masz pojecia Ja akurat sam sobie poradzilem Chodzilem na AA bylem na terapiach na detoksach mialem 3 wszyfki i dopoki robilem to dla innych to nie pomagalo Dopiero jak zaczalem to robic DLA SIEBIE zeby inni mieli ze mna lzej to nawet na spotkania AA nie chodzilem Jednym pomaga terapia innym wszyfka a inni potrzebuja do tego dorosnac i zrozumiec ze robie to dla siebie i tylko dla siebie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość palaczka Zgłoś odpowiedź Pozwolę sobie zanalizować problem na podstawie nałogu palenia, bo ten towarzyszył mi przez długie lata. Miałam podobny problem- i już nie palę od 15 lat. Jeszcze kiedy paliłam, w jakiejś intencji modliłam się. Ofiarowałam niepalenie Bogu z zastrzeżeniem, że jeśli dam radę. Powiem uczciwie, że to ja otrzymałam dar niepalenia od Boga: w jednym momencie doznałam "olśnienia", że już na pewno, że do palenia nie wrócę. "Proście, a otrzymacie"... Jeśli wierzysz, poproś! A analizując sytuację w niereligijnym aspekcie: należy obserwować swoją chęć zapalenia: ona mija po pięciu minutach i tylko te pięć minut trzeba naprawdę wytrzymać. Następna chęć pojawia się początkowo po godzinie, później po dwóch, później jeszcze rzadziej. Świadoma obserwacja organizmu pomaga. Obecnie już tylko raz-dwa razy w roku wydaje mi się, że czegoś mi brakuje. Udaję przed sobą, że to chce mi się wypić szklankę piwa(z alkoholem nigdy nie miałam problemów), a naprawdę to odzywa się zapomniany już dziś nałóg. Przypuszczam, że ta pewność, iż - po początkowym pragnieniu - przejdzie nam i chęć nie będzie trwała, będzie trwała ciągłe, może być źródłem siły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Uwikłana Zgłoś odpowiedź Moja historia jest długa, ale chyba gdzieś tam typowa? Wychowałam się w rodzinie tak dysfunkcyjnej, że niektóre rodziny alkoholowe są bardziej „normalne” niż moja. Jako dziecko byłam molestowana seksualnie, wtedy wydawało mi się, że nie jest to takie złe, przynajmniej wzbudzam czyjeś zainteresowanie. Jako nastolatka i młoda kobieta nie potrafiłam tworzyć i wchodzić w zawiązki, faceci mnie interesowali, dopóty byli nie osiągalni, jak już ich „miałam”, przestawali mnie interesować. Z alkoholem zetknęłam się wcześnie, bo ok 14 roku życia podobnie jak i z papierosami. Jedno i drugie od razu mi „podeszło”. Nigdy nie miałam kaca, niezależnie ile bym wypiła. „Urwane filmy” były moim dniem powszednim, ale budziłam się rano i mogłam dalej pić. Wyszłam za mąż, za który człowieka jako pierwszy pamiętał o moich urodzinach, mikołaju i takich innych. On też należał do tych, którzy nie byli nigdy kochani więc nie umiał kochać. Związek trwał 13 lat, mój były był bardzo agresywny. Raz tylko chciał podnieść rękę na mnie, wpadłam w amok i miałam na tyle siły, że go wyrzuciłam za drzwi, więcej nie próbował. Piłam dużo i prawie codziennie, jak nie było okazji to najlepsza okazja była, że nie ma okazji. Weszłam w drugi zawiązek, wydawało mi się, że załapałam Pana Boga za nogi. Mój mąż niby akceptował moje dzieci, ale na „swój” sposób, czyli ich nie lubił. W 5 roku naszego zawiązku zmarł na raka mój starszy syn z pierwszego związku. Nie mogłam sobie pozwolić na prawdziwą żałobę, bo miałam przy sobie mają matkę chorą na serce. Nasz związek trwa 14 lat, a właściwie to trwał, bo mój mąż jest osoba bardzo agresywną, a że nie może fizycznie to gnębi mnie psychicznie. Właśnie mamy „ciche dni” 2 od tygodni. Jest to dla mnie świetna wymówka, żeby się napić. Do jakiegoś czasu udawało mi się unikać alkoholu, ale od roku popijam w ukryciu. Nie radzę sobie ze sobą, z moim mężem, moją matką i życiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Endrju 0007 Zgłoś odpowiedź Tak naprawdę to nie wiem, dlaczego zacząłem pić, pamiętam, że byłem wesołym, towarzyskim i lubianym chłopakiem. Byłem zaradny i pracowity. Alkohol zaczął pojawiać się w moim życiu, gdy zacząłem zarabiać pieniądze. Początkowo piłem z ciekawości i dla szpanu. Widziałem wielu alkoholików w moim otoczeniu i obiecywałem sobie, że ja taki nie będę. Po pewnym czasie alkohol zaczął pojawiać się na większości imprez i spotkań. Zaczął obiecywać mi dobrą zabawę, uśmiech i niekończące się tematy do rozmów. Gdy byłem smutny lub miałem problem przekonywał mnie, że pijąc, go smutek zniknie, a problemy się same rozwiążą. Obiecywał mi, że z nim znajdę dużo znajomych i przyjaciół, że będę otoczony kolegami. Balem się samotności, więc bardzo mi to odpowiadało. Gdy był przy mnie, otaczała mnie perspektywa wesołego i szczęśliwego życia. Bez smutku i cierpień. W złych momentach mojego życia rozkładał przede mną swoje ramiona, pozwalając wyżalić i obiecując, że będzie lepiej. Cały czas wierzyłem w to, co mi podpowiadał alkohol, a nie widziałem, co się dzieje wokół mnie. Lecz teraz wiem, że te wszystkie obietnice to kłamstwo i oszustwo. Smutek i problemy nie zniknęły. Po prostu na chwilę zapomniałem o nich, ale one wracały jeszcze większe. Zabawa i radość były na początku, potem przychodziła złość i poczucie winy. Tematy rozmów były błahe i prymitywne. Grono znajomych było spore, ale co z tego - większość z nich to znajomi od kieliszka i z baru. Prawdziwych przyjaciół była garstka, a i ci zaczęli się odsuwać ode mnie. Zacząłem sprawiać ból i cierpienie innym, zacząłem kłamać i oszukiwać. Teraz wiem, że alkohol oszukał mnie w każdym momencie mojego życia. Nie dał mi tak naprawdę nic, z tego co mi obiecywał, dając masę rzeczy, o których nie wspomniał - cierpienie, złość, poczucie winy, ból fizyczny i psychiczny, narastające problemy i wiele innych rzeczy. Wiem, że życie na trzeźwo może być dobre i spokojne. Na pewno zdążą się problemy i potknięcia, ale z trzeźwym umysłem i z pomocą prawdziwych przyjaciół poradzę sobie w moim życiu. A aby nie zapomnieć, jakim kłamstwem jest przyjaźń alkoholu, zawsze będę pamiętał, kim jestem - jestem Andrzej, ALKOHOLIK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość oskar 13087 Zgłoś odpowiedź witam Od kilku lat pije ,najdłuższą przerwe mialem 3 miesiące jak przebywałem w areszcie .To sie ciągnie 12 lub 13ty rok , przez te lata zmienilem z 10 razy prace ,straciłem prawojazdy ,co prawda w tym roku odzyskałem ,ale pewnie je strace znowu bo jeżdze na kacu .Mam dwójke dzieci ,bardzo je kocham ,mam takie dziwne uczucie że coś sie we mnie wypala ,moja żona mówi że czuły to jestem tylko na kacu ,jak mnie męczy w nocy nie moge spać ,śnią mi sie różne głupoty , wtedy tylko sie do niej przytulam .Po kilku dniach męczarni dochodze do siebie i wtedy nie daje sie ze mną żyć, jestem agresywny dostaje tzw. białej gorączki z byle powodu , nie wiem jak sobie pomóc .Byłem kiedyś na jednym spotkaniu aa ,rozpłakałem sie jak dzieciak i wyszedłem po 10 minutach ,nie wiem co sobie o mnie po chodze z patologicznej rodziny , żona tak samo , mam 32 lata nie umiem rozmawiać ze swoim ojcem , chyba że sie na pijemy ,nie nawidze go za to jaki był ,przychodził i sie awanturował .Zauważyłem że ja robie to samo ,jestem identyczny jak on .Chciałbym nie pić i być szczęśliwym ale nie umiem .Po trzeżwemu nie potrafie rozmawiać z ludzmi , zamienie dwa słowa i uciekam jak dzikus jakiś , poce sie ręce mi drża ,w ustach suchosć ,nie na pisałem wszystkiego ale po cześci streściłem moje życie .Prosze o jakąś odpowiedż ,czy jest możliwość przestania pic samemu bez odwyku ,nie chodzi mi o anticol bo to kiedys zmieszalem z piwem i było ciężko ze mna . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź owsiu1 Ja akurat sam sobie poradzilem Chodzilem na AA bylem na terapiach na detoksach mialem 3 wszyfki i dopoki robilem to dla innych to nie pomagalo Dopiero jak zaczalem to robic DLA SIEBIE zeby inni mieli ze mna lzej to nawet na spotkania AA nie chodzilem Jednym pomaga terapia innym wszyfka a inni potrzebuja do tego dorosnac i zrozumiec ze robie to dla siebie i tylko dla siebie Hej, podłączam się pod Twoją wypowiedź, ponieważ ja też poradziłam sobie "sama". Jeździłam po całej polsce, po detoksach i ośrodkach zamkniętych. Tylko trzeba zauważyć, że droga, jaką przebyliśmy do momentu, dojrzenia do decyzji o przestaniu picia też jest ważna. Najpierw należy przeczołgac się po odwykach i ośrodkach, żeby móc na chwilę otrzeźwieć, zacząć myśleć trzeźwo, bo bez tego ani rusz! Wtedy nasz umysł zaczyna funkcjonować jak należy, odczuwamy wszystko co nas otacza i jesteśmy w stanie podjąć decyzję o trzeźwieniu. Po samym ciągu alkoholowym to się nie stanie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Nie piję ani nie biorę narkotyków od roku i 1 miesiąca. Tak jak pisałam wyżej, byłam na detoksach i w ośrodkach zamkniętych, na mitingach AA pojawiałam się tylko raz i nigdy nie wracałam. Jedynie w zamknięciu, mogłam uczestniczyć w terapii grupowej. Nie docierałam na leczenie dochodzące, wracałam do picia. Moją radą dla Was jest pójście na spotkanie z terapeutą od uzależnień i zrobienie wstępnego wywiadu, to pozwoli ocenić na jakim poziomie jesteście i czy wymagacie leczenia w ośrodku. Jest taki szpital w Łodzi, w którym jest oddział zamknięty do spraw uzależnień i podwójnej diagnozy. To jest taki kameralny ośrodek. Tzw. przejściowy, ja mam dobre wspomnienia jeśli o niego chodzi, są tam ludzie w różnym wieku o różnych uzależnieniach. I myślę, że on jest najlepszy jak na początek. Terapeuta Wam doradzi, jak i gdzie powinniście się leczyć, czy potrzebny Wam odwyk itd. Najważniejszy jest 1 krok, czyli pójść i porozmawiać z terapeutą, a później to się zobaczy. Pamiętajcie też, że dzieci więcej rozumieją niż wam się wydaję! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~palaczka Pozwolę sobie zanalizować problem na podstawie nałogu palenia, bo ten towarzyszył mi przez długie lata. Nierozumiem jak można przyrównywać alkoholizm do uzależnienia od palenia... Moja siostra też to zrobiła kiedy byłam w ośrodku, że ona rozumie mnie, bo ona też do końca życia będzie uzależniona od papierosów?! Może jestem ograniczona w tym temacie, ale nie jestem w stanie tego zrozumieć, ba wzbudza to we mnie agresję! Negatywne skutki palenia są tylko zdrowotne, nie wpływa to na relację z ludźmi, rodziną, nie robi zmian w psychice, nie naraża Cię na kontakt z policją?! Nie rozumiem.... A poza tym wkurza też mnie strasznie kwestia boga w uzależnieniu! Cały program 12 kroków opiera się na wpływie boga w nasze życie, jak mamy się mu oddać pod opiekę! Zamiast wziąć sprawy w swoje ręcę, zaufać sobie, a nie podpierać się nim- jeśli w ogóle istnieje. Przepraszam, że tak agresywnie, ale zdenerwowałam się mocno... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Masz rację palenie i alko to dwie tak naprawdę różne rzeczy, które łaczy jedynie to że mają wpływ na nasze zdrowie. Ale alkoholizm rujnuje bardziej, niszczy wszystko bardzo powoli. Najpierw jest spoko, wszyscy się cieszą, jest życie towarzyskie, a potem co raz bardziej człowiek stacza się na dół, aż w końcu ląduje na samym dnie. Z paleniem tak nie ma. Palisz ale nie psuje ci to relacji z innymi ludźmi, nie staczasz się na dno, nie masz upokorzeń. Masz rację że Cię to wkurza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość trzcineka Zgłoś odpowiedź Chciałbym opowiedzieć Wam moją historię jako przestrogę, że bardzo trudno jest czasem wyczuć granicę, po przekroczeniu której stajesz się alkoholikiem. Ja nie potrafiłem. Wydawało mi się, że alkoholikiem jest brudny, śmierdzący włóczęga, który siedzi z denaturatem pod mostem. Nie dopuszczałem do świadomości, że alkoholizm może dotknąć mnie: wykształconego, dobrze zarabiającego, zadbanego człowieka sukcesu. Bo bardzo długo postrzegałem siebie jako człowieka sukcesu. Gdy po skończeniu prawa dostałem się do zagranicznego konsorcjum, myślałem, że złapałem Pana Boga za nogi. Robiłem co mogłem, żeby wykazać się w pracy, zdobyć zaufanie szefów. Praca dawała satysfakcję, ale była mordercza. Siedziałem w biurze po 12 godzin na dobę. Cały czas na najwyższych obrotach, cały czas stres, adrenalina. Któregoś dnia zauważyłem, że trochę whiskey pozwala się zrelaksować, zapomnieć na chwilę o napięciu. Piłem więc szklaneczkę w pracy i drugą po powrocie do pustego mieszkania, jako nagrodę po pracowitym dniu. Szybko taka ilość przestała wystarczać, pracy było coraz więcej, większy stres, dostałem awans a wraz z nim nowe obowiązki. I to był początek nałogu. Żeby się zrelaksować potrzebowałem coraz więcej whiskey. Właściwie każdego dnia upijałem się wieczorem. Wiedziałem już, ze potrzebuję pomocy, ale nie potrafiłem się po nią zgłosić. Koledzy w pracy przymykali oko, udawali, że niczego nie zauważają. Moim błogosławieństwem okazał się wypadek samochodowy, któremu uległem prowadząc auto po pijaku. Dziś dziękuję za ten dzień bo dopiero ból, który odczułem po przebudzeniu otworzył mi oczy, ze byłem o krok od dna. Jestem abstynentem od 56 dni, uczę się funkcjonować i pracować bez alkoholu. Cieszę się, że miałem tak dużo szczęścia. Przez swoją głupotę i uzależnienie od alkoholu mogłem zabić nie tylko siebie, ale i innych. Wiem, ze Bóg dał mi drugą szansę i postaram się ją wykorzystać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość aaaaa Zgłoś odpowiedź annonimus Nie piję ani nie biorę narkotyków od roku i 1 miesiąca. Tak jak pisałam wyżej, byłam na detoksach i w ośrodkach zamkniętych, na mitingach AA pojawiałam się tylko raz i nigdy nie wracałam. Jedynie w zamknięciu, mogłam uczestniczyć w terapii grupowej. Nie docierałam na leczenie dochodzące, wracałam do picia. Moją radą dla Was jest pójście na spotkanie z terapeutą od uzależnień i zrobienie wstępnego wywiadu, to pozwoli ocenić na jakim poziomie jesteście i czy wymagacie leczenia w ośrodku. Jest taki szpital w Łodzi, w którym jest oddział zamknięty do spraw uzależnień i podwójnej diagnozy. To jest taki kameralny ośrodek. Tzw. przejściowy, ja mam dobre wspomnienia jeśli o niego chodzi, są tam ludzie w różnym wieku o różnych uzależnieniach. I myślę, że on jest najlepszy jak na początek. Terapeuta Wam doradzi, jak i gdzie powinniście się leczyć, czy potrzebny Wam odwyk itd. Najważniejszy jest 1 krok, czyli pójść i porozmawiać z terapeutą, a później to się zobaczy. Pamiętajcie też, że dzieci więcej rozumieją niż wam się wydaję! A ja nie piję 11 lat .I byłam na terapiach i CHODZĘ NA MITYNGI AA,bo mi pomagają tam inni sztuką jest przestać pić,sztuką jest nauczyć się żyć po ,że nie pijecie,to nie znaczy ,że jesteście obserwujcie się,zobaczcie jak funkcjonujecie. życzę Wam 24 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość lakus Zgłoś odpowiedź witam was jestem alkoholikiem od 11 miesięcy już nie pije i jest to dla mnie najlepszy okres życia byłem na leczeniu w andrychowie i nie wierze w żadne leczenie uważam iż jestem sobie wstanie sam pomóc i nie tylko sobie opracowałem pewne zasady które bardzo przeszczegam i myśle że mogę pomóc również idnym ludzią . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Może coś wiecej na pisz lukas o tym pomaganiu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~aaaaa A ja nie piję 11 lat .I byłam na terapiach i CHODZĘ NA MITYNGI AA,bo mi pomagają tam inni sztuką jest przestać pić,sztuką jest nauczyć się żyć po ,że nie pijecie,to nie znaczy ,że jesteście obserwujcie się,zobaczcie jak funkcjonujecie. życzę Wam 24 Rozumiem, że niektórym jest to pomocne- chodzenie na mitingi AA, ale ja nie sądzę, że kiedykolwiek tam pójdę. Nie potrzebuję grupy ludzi, żeby byli dla mnie wsparciem. Wsparciem dla mnie była i jest moja mama. Tak myślę, przynajmniej. W trzeźwości pomogła mi wiedza zdobyta na temat uzależnienia i sądzę, że większość z niej już posiadłam. Ponieważ wybrałam trzeźwość jako moją drogę życia, nie dla tego, że nie mogłam pić, po prostu nie chciałam już więcej upokorzeń, chciałam poczuć się bezpiecznie. Aby mogła być uznana za "trzeźwą" muszę przepracować swoje traumy, ale mogę to zrobić sam na sam z terapeutą, kiedy będę na to gotowa. Znam ludzi, którzy też wybierali terapię indywidualną. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź PS: i tu nie chodzi o przechwalanie się a ja mam tyle lat abstynecji, a Ty nie i wiem lepiej... Jestem jeszcze za młoda by móc mieć możliwość posiadania większej ilości lat abstynencji, mam 21 lat.... Starczy, że przepiłam cały okres dojrzewania... Ale to nie znaczy, że mniej wiem, czy rozumiem ;) PSS: dla mnie przestać pić jest osiągnięciem właśnie! Bo od niego wszystko się zaczyna, to jest cenny pierwszy krok, który popycha nas stronę kolejnych, popycha w stonę całkowitego "trzeźwienia". I gdyby to było od tak do wykonania, to nie byłoby ani ośrodków, ani mittingów itd... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość PAWEL Zgłoś odpowiedź Przykro ,pisze bo nie będę w stanie może jutro nic napisać ,większość alkoholików wie o czym mowie .Mam na imię Paweł jestem za wielka woda ,jeżeli można to tak nazwać,boli mnie ze ludzie podają stale schematy wyjścia z alkoholizmu,nie pij od jutra i wszystko będzie super to jest jakiś żart ,To tak nie działa,większość ludzi którzy mieli styczność z alkoholem wie o tym ze to nie pomorze pobożne słowa ,muszą pomóc inni a jeżeli ich nie masz wokół siebie to trzeba kleknąć i tych którzy myślą inaczej,mówią pomodlić się i wszystko będzie super hipokryzja totalna,może to są mocne słowa ale taka jest prawda,z perspektywy mojej choroby powiem tylko tyle jeżeli nie masz życzliwej osoby obok siebie to żadne psalmy tu nie dalej nikt nie powie wszystkich psychologów ze swoimi modrościami jeba..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Badania psychologiczne dla kandydatów na kierowców kat. C, D, CE, DE: 150 zł. Badania psychologiczne dla kierowców po przekroczeniu 24 punktów karnych: 150 zł. Badania psychologiczne dla kierowców skierowanych za jazdę pod wpływem lub po użyciu alkoholu: 150 zł. Badania psychologiczne dla kierowców za spowodowanie wypadku drogowego roku temu byłam na badanich w WOMP dla kierowców po mnie pół roku wcześniej za jazde pod wpływem z wynikiem 1, zakaz prowadzenia na się na badania, po których stwierdzono u mnie uzależnienie.(ALT 105, AST 106, GGTP 205.).Po rozmowie z psychologiem i psychiatrą dostałam oczyw. wynik tamtego dnia rzuciłam 2óch mcach niepicia udałam się do poradni odwykowej,lecze się tam już 4mce(razem 6 abstynencji).Alt, ast już w normie, natomiast ggtp 70(jeszcze 2 tyg. mam do badania).Pan psychiatra dał mi szansę na ponowne badanie po pół roku od więc moje pytanie brzmi,czy mam szansę na odzyskanie prawa jazdy, czy to niemożliwe? Czy decyzja psychologa może być inna niż wynik badań?Czy zaświadczenie o podjęciu leczenia w poradni coś pomoże? Co będzie brane pod uwagę? Dodam,że mam 29lat i palę to ma wpływ na decyzję lekarską?Termin badań jest a termin odbioru prawa jazdy 13maj... dzenia pojazdu w stanie po spożyciu alkoholu bądź w sta-nie nietrzeźwości. W trakcie trwania obserwacji tryb kierowania na badania regulowało Rozporządzenie Mi-nistra Zdrowia z dnia 7 stycznia 2004 r. w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o upraw-nienia do kierowania pojazdami (11). Obecnie zasady
Badania psychologiczne tak zwane „badania psychotechniczne” , „psychotesty kierowców” jak wyglądają, na czym polegają i czemu służą? Jak wyglądają badania psychotechniczne? Każde badanie psychologiczne rozpoczyna się rejestracją i wywiadem z osobą badaną. Psycholog pyta o stan zdrowia, doświadczenia w prowadzeniu pojazdów, obecną sytuację życiową oraz w zależności od stanowiska na jakie przeprowadzone jest badanie zadaje dodatkowe pytania. Do badania psycholog wykorzystuje obserwację psychologiczną, kwestionariusze, testy psychologiczne, aparaturę do badań do badania czasu reakcji oraz koordynacji wzrokowo-ruchowej. Po badaniu psycholog omawia uzyskane wyniki i wydaje stosowne orzeczenie psychologiczne. Badania psychotechniczne – testy, przykłady To jakie funkcje psycholog musi zbadać u kierowcy określa RMZ z dnia 8 lipca 2014. Psycholog ma za zadanie ocenić i opisać osobę badaną pod względem: sprawności intelektualnej i procesów poznawczych, osobowości z uwzględnieniem zachowania w sytuacjach trudnych, określenia poziomu dojrzałości społecznej tej osoby oraz jej sprawności psychomotorycznej. Do oceny tych funkcji psycholog posługuje się wywiadem, obserwacją oraz badaniem narzędziami diagnostycznymi. W jednych testach odpowiadasz tak lub nie np. „Często jestem zdenerwowany” lub ustosunkowujesz się do stwierdzeń zaznaczając liczbę na skali. Nie ma tu złych odpowiedzi ważne jest to żebyś odpowiadał szczerze. Są testy uwagi i spostrzegania, które wykonujesz pod presją czasu np. w ciągu liczb skreślasz tylko wskazane liczby w określonym czasie. Są testy badające sprawność procesów intelektualnych, w których za zadanie będziesz miał na przykład uzupełnić brakujący element wzoru wg logicznej zasady. Na aparaturze przy badaniu czasu reakcji będziesz musiał wciskać przycisk i pedał w odpowiedzi na świecące się światła z kolei przy badaniu koordynacji wzrokowo-ruchowej będziesz wciskać przyciski oburącz „gasząc” lampki. BADANIA PSYCHOLOGICZNE PO ALKOHOLU KRAKÓW „Wypiłem tylko jedno piwo i odczekałem zanim wsiadłem do samochodu”,” Wypiłem wieczorem tylko dwa drinki, ale dzień wcześniej. Rano już czułem się dobrze” , „ tylko chciałem przeparkować samochód”. Tak najczęściej zaczyna się rozmowa z osobą skierowaną za jazdę pod wpływem alkoholu skierowaną na badania psychologiczne przez wydział komunikacji (starostę). W dzisiejszym wpisie skoncentrujemy się na tym jak alkohol (nawet ten w najmniejszej ilości) wpływa na sprawność psychomotoryczną kierowcy, jak rozpoznać nietrzeźwego kierowcę na drodze oraz jak wygląda badanie psychotechniczne po utracie prawa jazdy kierowcy skierowanego za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków psychoaktywnych. Każdy kierowca, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości, w stanie po spożyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu jest obligatoryjnie kierowany na badania psychologiczne przeprowadzone w celu ustalenia istnienia lub braku przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdami (art. 99 pkt 3 ustawy z dnia – o kierujących pojazdami). Jak alkohol i inne substancje psychoaktywne wpływają na sprawność psychomotoryczną? zaburzeniu ulega koordynacja wzrokowo – ruchowa (90% informacji docierających do kierowcy to informacje wzrokowe) wydłuża się czas reakcji zaburzeniu ulegają zmysły : widzenia , równowagi, słuchu ogranicza się pole widzenia kierowca błędnie ocenia odległości i szybkość (swojego i innych pojazdów) następuje rozproszenie uwagi pogorszenie sprawności wykonawczej czynności mogą pojawić się zachowania agresywne ograniczona samokontrola senność, zaśnięcie A jak to wygląda w promilach ? 0,1 promila – rozproszona uwaga 0,2 promila – wydłuża się zdolność spostrzegania 0,3 promila – lekkie zaburzenia równowagi i koordynacji, pogarsza się spostrzeganie kształtów w oddali, obniża się zdolność dostrzegania ruchomych źródeł światła 0,4 promila- opóźnienie czasu reakcji, zaburzenie widzenia zmierzchowego i rekcji na olśnienie 0,5 promila – obniża się zdolność do rozpoznawania sytuacji, pobudzenie, zaburzona koordynacja wzrokowo – ruchowa, osłabienie wzroku (pogorszenie ostrości widzenia, pogorszona zdolność oceny odległości) 0,6 promila- obniżenie samokontroli, problemy z koncentracją 0,8 promila – osłabiona koordynacja mięśniowa 1-2 promile – zaburzenia równowagi i koordynacji mięśniowej, zaburzenia pamięci i sprawności intelektualnej, brawura, agresja, labilność nastroju, przyspieszenie akcji serwa, wzrost ciśnienia krwi 2-3 promile – wzmożona senność, zaburzenia mowy, obniżona zdolność kontroli poruszania się i zachowania 3-4 promile – spadek temperatury ciała i ciśnienia krwi, ograniczona kontrola lub brak nad funkcjami fizjologicznymi, możliwa utrata przytomności. Jak rozpoznać kierującego pojazdem pod wpływem alkoholu, substancji psychoaktywnych, w tym niektórych leków? przekracza linię jezdni szeroko wchodzi w zakręty lub je ścina gwałtownie hamuje i przyspiesza nierówne tempo jazdy czas reakcji jest wydłużony jest nadmiernie pobudzony nie przestrzega zakazów jedzie bez włączonych świateł nie włącza kierunkowskazów biernie podąża za innym pojazdem lekceważy zagrożenia Jak wyglądają badania psychologiczne kierowców za jazdę po alkoholu? Badanie rozpoczyna się wywiadem psychologicznym po którym następuje badanie za pomocą narzędzi diagnostycznych takich jak testy psychologiczne oraz badania na specjalistycznej aparaturze. Podczas całego badania osoba badana podlega obserwacji psychologicznej. Celem badania w przypadku osób kierujących pod wpływem alkoholu lub innych środków psychoaktywnych jest odpowiedź na pytanie, czy istnieje związek między zachowaniem kierowcy, które było przyczyną skierowania na badania psychologiczne a poziomem jego sprawności i cechami osobowości stwierdzonymi w wyniku badania. Zakres badania psychologicznego szczegółowo określa RMZ z dnia 8 lipca 2014 Gdzie można zrobić badania psychologiczne za jazdę po alkoholu w Krakowie? W pracowni psychologicznej uprawnionej do badań z zakresu psychologii transportu Psychofizyka Pracownia Psychologiczna jest uprawniona do badań psychologicznych kierowców skierowanych za jazdę pod wpływem alkoholu jak i innych środków psychoaktywnych. Zapraszamy do kontaktu 500-848-774.
badania psychologiczne kierowców Kraków : zawodowi, instruktorzy, kierowcy pojazdów uprzywilejowanych, za jazdę po alkoholu, po punktach, po wypadku REJESTRACJA 7.00-20.00 tel. 500 848 774 zapraszamy
Czy odzyskasz prawko jak poprawiły Ci się wyniki wątrobowe? Historia osoby, która utraciła prawo jazdy po alkoholu, nie przeszła badań w WOMP i chce podejść powtórnie, po normalizacji wyników wątrobowych. Czy masz jakieś szanse na przejście badań w WOMP,po wcześniejszych negatywnych za alkohol, jak wyniki wątrobowe wróciły Ci do normy?Witam Panie doktorze,chciałam opisać, co spotkało mojego męża... w 2015 roku został zatrzymany do kontroli i w wydychanym powietrzu miał 0,11, co wskazuje na jazdę po spożyciu alkoholu i to nie ulega wątpliwości,i nie mam zamiaru go tłumaczyć,bo jest to jest zawodowym kierowcą ciężarówki. Oczywiście skutkiem było zatrzymanie,prawa jazdy na okres 6-ściu tym czasie mąż nie pracował, tylko poszedł na chorobowe,ja nie mam pracy, więc było ciężko, nawet bardzo ale jakoś przetrwaliśmy. Ze starostwa dostał na badania do początku tego roku zgłosił się na badania, zrobiono badania krwi,okulista,laryngolog,ciemnia...wszystko wyszło ok oprócz badań krwi... chodzi o próby wątrobowe, a mianowicie o GGTP, które wyszło 157...Lekarz stwierdził, że mąż nadużywa alkoholu... nie było dyskusji ani tłumaczenia, że przyczyna musi być mąż praktycznie jest osobą nie pijącą... wrócił do domu i zaczęła się walka z czasem, leki,nowe badania,wizyta w poradni chorób wątroby itp...dzisiaj mamy już czarno na białym, dlaczego wynik był taki a nie inny, a lekarz specjalista powiedział cytuję" gratuluję lekarzowi w WOMP-ie wiedzy medycznej"...Podwyższony wynik GGTP spowodowany był jej otłuszczeniem i zażywaniem leku, który mąż zażywa od 10 lat w związku z nadciśnieniem tętniczym..Jest napisane na zaświadczeniu, że wątroba nie wykazuje cech patologicznych jak również badania nie wskazują na nadużywanie alkoholu...Panie doktorze,w wydziale komunikacji poinformowano męża, że nie musi czekać rok na kolejne badanie/ bo roku dotyczy zakaz jazdy/tylko jak ma już dobre wyniki, to może ponownie się zarejestrować... Czy to prawda? Czy teraz jak wszystko jest jasne i wiadoma jest przyczyna wysokiego GGTP, lekarz wyda pozytywną opinię? Jak przygotować się do ponownego badania? I czy mąż musi w tym samym WOMP być badany? Dziękuje i Pozdrawiam. Nie rozstrzygam tutaj, czy lekarz WOMP ma rację czy nie, i na jakiej podstawie wydał orzeczenie. 10 lat nadciśnienia tętniczego nie spadło z nieba, a złe wyniki wątrobowe świadczą co najmniej o kiepskiej kontroli nie jest napisane, czy zatrzymanie było w samochodzie osobowym, czy jednak ciężarowym podczas można podejść do kolejnego badania w WOMP?Pewnie tak, ale nie wiem, jaka była treść końcowego orzeczenia kolejne badania wyznaczono np za 6 mcy czy rok, to wątpię, czy po miesiącu wynik będzie częściej WOMP-y chcą udokumentowania abstynencji alkoholowej..Ten filmik kręcę raczej ku przestrodze tym, którzy uważają, że przejście badań w przypadkupozornie dobrych wyników, będzie łatwe miłe i tym przypadku jest to tragedia całej rodziny, nie mówiąc o tym, że ktoś zapłacił za zasiłki też na badania iść jak najwcześniej po otrzymaniu skierowania. Szybsze zidentyfikowanie problemu zdrowotnego pozwala na wcześniejsze podjęcie leczenia oraz zwiększa szanse na odzyskanie prawka... Na tym kończę..Zapamiętaj:Badania w WOMP to zawsze zawsze kończąca się szczęśliwym losem. Masz ciekawą historię na ten Temat? Jak masz interesującą historię w tym temacie, to podziel się ze mną! Sprawdź, co napisali inni kierowcy ? Click below to see contributions from other visitors to this page... . 486 188 488 5 241 85 339 134

badania psychologiczne kierowców po alkoholu forum